Polecany wybór komentarzy

25 listopada 2011 r.  Wniosek do Sądu Najwyższego o policzenie ręczne głosów oddanych w Wyborach 2011 do Sejmu i Senatu Rzeczypospolitej Polskiej pozostał "bez dalszego biegu". Zbiór interesujących komentarzy z protestu K. Puzyny.

http://idb.nowyekran.pl/post/31534,jak-oszukac-w-wyborach-informatyka

Możliwa manipulacja wyczytywania wyników z bazy danych, stała się przez decyzję "SN" dowodem OSZUSTWA WYBORCZEGO sądu i rządu. Oni się boją kontroli społecznej bo oszukali.

Protokoły wyborcze stały się iluzją jeśli nie można do nich dotrzeć i sprawdzić oraz podliczyć ich wszystkich ręcznie. Aktualizacje stron wyników w internetowej wizualizacji z 10.11.11 świadczą o "poprawianiu wyników". Te wybory 2011 to była farsa! Samozwańczy rząd pod pozorem legalności wyprzedaje i niszczy Polskę.

Podobna "informatyczna" manipulacja oczekuje nas za 4 lata! Protestujcie we wszystkich językach świata i to głośno!

Konieczna jest społeczna, niezależna ręczna kontrola wyników wyborów !

Pan prof. dr hab. Tadeusz Ereciński, Prezes Sąd Najwyższego

W imieniu 7,5 tys. stoczniowców Stoczni Gdańskiej SA domagamy się objęcia osobistym nadzorem, przez Pana Prezesa, postępowania protestu wyborczego, z dnia 17.10.2011 r., Pana mgr inż. Krzysztofa Puzyny.
 
Małgorzata Gosiewska: To coś więcej niż cud nad urną! Konieczna jest społeczna, niezależna kontrola wyborów ! Co więcej, jest to technicznie możliwe - jeszcze teraz!
 
Jestem zawodowym informatykiem i sfałszowanie wyników to tylko kilka linijek kodu z uwzględnieniem jaki wynik jest oczekiwany dla zleceniodawcy…
 
Zwykli prości uczciwi ludzie nie są w stanie takiego oszustwa zrozumieć.
 
Bez Waszego włączenia się w działania dla dobra Ojczyzny, wielka pozytywna zmiana, której pragniemy, nie może się udać.
 
Wybory 2011 do Sejmu i Senatu Rzeczypospolitej Polskiej do dnia 24 listopada 2011 roku do Sądu Najwyższego wpłynęło 158 protestów wyborczych.
 
Po rozpoznaniu wszystkich protestów przez Sąd Najwyższy:                                             
108 - pozostawiono bez dalszego biegu,                
20 - wyrażono opinię, że zarzuty protestu są zasadne w całości lub w części, jednak naruszenie nie miało wpływu na wynik wyborów.                  
29 - wyrażono opinię, że zarzuty protestu są niezasadne.                 
1 - SN postanowił umorzyć postępowanie.                    
Posiedzenie Sądu Najwyższego w składzie całej Izby Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych w sprawie rozstrzygnięcia o ważności wyborów do Sejmu RP i Senatu RP odbędzie się dnia 14.12.2011 r. o godz. 11.00 (sala A).

wiadomosci.onet.pl/
Interesujące komentarze na temat protestu wyborczego Krzysztofa Puzyny umtsno.com
 
1.    ..a czy my sobie poradziliśmy z policzeniem głosów w wyborach?
2.    Sumowanie wyników wyborów w poszczególnych okręgach wyborczych może być zrobione również w tej chwili. Przecież protokoły z obwodowych komisji wyborczych są jawne. Źle, że nie zostało to zrobione od razu po wyborach. Jednak struktury terenowe i zarządzanie techniczne sztabem wyborczym PIS nie wykazały się należytym staraniem. Widać niedowład niestety
3.    Nigel Farage powinien ten protest nagłośnić w UK i w UE...
..., gdyż to takim jak on niepodległościowcom z frakcji Europa Wolności i Demokracji zależy szczególnie na narodowej idei Wolnych Ojczyzn - dlatego też mając w jego osobie godne wsparcie na arenie międzynarodowej można by było wywrzeć na całe sądownictwo europejskie stosowną presję ze strony opinii publicznej.
http://www.uniaeuropejska.org/dwa-trybunaly-rozny-zakres-kompetencji
Bez zagranicznego wstawiennictwa nic nie ruszą w Polsce, gdyż u Nas całe sądownictwo będzie grało tak, jak im reżim okrągłostołowy zagra, byle tylko PO-PiS'owym Magdalenkowcom się nie narazić (JarKacz z półTuskiem niczego się tak nie boją, jak powtórzonych wyborów, skoro to oni za przestępstwami PKW bezpośrednio stoją).
4.    @puzyna
Linkowany artykuł potwierdza moje przypuszczenia odnośnie możliwości manipulowania wynikiem wyborczym.
Moja małżonka uczestniczyła kilka razy w komisjach wyborczych i stąd wiem, ze na tym etapie niezauważalna manipulacja przy właściwej czujności członków komisji jest właściwie niewykonalna.
Ale po wysłaniu drogą elektroniczną wyników wyborów już tylko operatorzy systemu i ich zwierzchnicy mają wpływ na wyniki. Co to za problem zmienić jeden czy kilka rozkazów w aplikacji, aby policzyła głosy w/g życzenia? :)
GOBISZ 48 1457  | 28.10.2011 09:25
5.    Stirlitz30 Październik 2011 o 2:46 pm
to jest sprawa bardzo poważna , to że media się nie interesują świadczy o cenzurze w Polsce . tak i wielu piszących stosuje autocenzurę po kilku akcjach nieznanych sprawców i znanych (ABW -antykomor) . mamy cenzurę już zbliżoną do PRL.
6.    @ Dygresja1 – So paź 29, 2011 7:09 pm
Na szybko to moge Wam powiedziec ,ze wychodzi niezgodność oferty z SIWZ. Tylko jest puyanie dlaczego konkurencja nie podwazyła wyników przetargu? Z tym ,że w tej chwili zwalili mi sie goście. wiec nie bede szerzej tłumaczył labiryntów procedur przetargowych przeprowadzanych wg Ustawy o zamówieniach publicznych
7.    Anonimowy pisze…
GTS CE – to rosyjski kapitał !
GTS Central Europe należało do konsorcjum finansowego Group Menatep z kapitałem rosyjskim, działającego później pod nazwa GML Ltd.
Polecam ten tekst:
29 października 2011 21:33
http://bezdekretu.blogspot.com/2011/07/bezpieczenstwo-na-sprzedaz-2_20.html
8.    autor
Rece opadaja.
Ale kto ma to zweryfikowac? Poslowie, ktorzy byc moze dzieki manipulacji dostali sie do sejmu?
Potrzebny jest audyt, reczne przeliczenie glosow, dokonany przez specjalna komisje. Mamy na to 4 lata, zeby wylapac bledy jesli sa i uszczelnic system przed nastepnymi wyborami.
PKW powinna zostac gruntownie zreformowana albo skasowana, a w jej miejsce powoloany nowy organ, z fachowcami na czele.
TRZY ZDANIA TRZY SLOWA 446 7891  | 22.11.2011 11:40
9.   @Trzy Zdania Trzy Slowa
Również uważam,ze należy ręcznie przeliczać głosy lub mieć kontrolę nad serwerami.W innym wypadku wychodzą takie kwiatki.
JACEK.AD 53 3322  | 22.11.2011 12:57
10.Kretyński system obliczeń
Jak z punktu widzenia komisji wyborczej działał komputerowy system obsługi wyborow piszę u siebie.
http://bejka.nowyekran.pl/post/29800,polski-kalkulator-wyborczy-i-autobus-palikota
Wiele lat żyje, wiele systemów wspomagania komputerowego zrobiłem, z wielu korzystałem ale tak kretyńskiego jak używany w tych wyborach sobie nie wyobrażałem
Ten co odebrał ten system od wykonawcy i zlecił zapłatę powinien zostać najpierw publicznie obśmiany a potem oskarżony o marnotrawstwo w wielkiej skali.
Almanzor 29.10.2011 00:07:09
11.Taka mała propozycja...
Jako że byłem kilkukrotnie informatykiem przy wyborach, już dawno zastanawiałem się nad tym jak można coś z wyborczymi manipulacjami informatycznymi zrobić.
Rozwiązanie jest tylko jedno, bardzo proste - przed wyborami trzeba stworzyć prosty portal, do którego będzie można zgłosić wyniki wyborów spisane z protokołu w komisji obwodowej. Myślę, że znalezienie jednego, solidnego ochotnika w każdym obwodzie nie będzie problemem. Z tym, że moim zdaniem ochotnicy powinni rejestrować się pełnym imieniem, nazwiskiem i adresem etc., żeby uniknąć głupich kawałów itp. Ewentualnie zdjęcie protokołów dla potwierdzenia? No ale to kwestie techniczne.
W ten sposób powstanie alternatywna, centralna baza danych wyników wyborów. Dla ułatwienia można np. wprowadzać tylko wyniki komitetów, bez rozbijania na kandydatów. To 5 minut roboty. Oczywiście 100% komisji pewnie nie pokryjemy, ale to bez większego znaczenia.
Poddaję pod rozwagę.
cometto 29.10.2011 00:33:49
12.@cometto
"Jako że byłem kilkukrotnie informatykiem przy wyborach, już dawno zastanawiałem się nad tym jak można coś z wyborczymi manipulacjami informatycznymi zrobić. "
Po co tak komplikować życie? Niech Pan przeczyta u mnie jak wybierać i da swój specjalistyczny komentarz.
waldemar.m 29.10.2011 04:40:57
13. @Jerzy Wawro
Nie jestem tak do końca pewien. Przy sprawdzaniu poszczególnych pozycji, czy cząstek może się zgadzać, ale to prawda, że można 200PIS=2 1RPP=2. Ni cholery do końca nie wiem, jak ten jamnik działa. Samo zostawienie serwów bez dozoru już jest kuriozalne. Ciekawe, czy można przeliczyć dla województwa. Mniej zabawy. Wyobrażacie sobie konsekwencje? Tu nie chodzi tylko o ręczne liczenie, czy powtórkę, bo czegoś nie dochowano. Ciśnienie sięgnęło by zenitu, nawet jak różnica byłaby niewielka, między ręcznym, a serwerem.
Torin 29.10.2011 08:37:03
14.Bezsilność, Bezradność
Najgorsza jest bezsilność i bezradność. Czytam, widzę tekst i się tylko wk....Bezzradność Ręce opadaają
15.Racja
Zasadniczno, jeśli na którymkolwiek ze szczebli czy poziomów wprowadzania / przetwarzania / wizualizacji / prezentacji danych nie ma ścisłego nadzoru upoważnionych do tego grup niezależnych informatyków to prawdopodobieństwo sfałszowania jest oczywiste. Zastanawiam się w tej chwili w jaki sposób można by to było udowodnić bezspornie. Oczywiście zmiana propagacji DNS może być dowodem, ale nie jest dowodem 100%. Jest to sprawa, która nalezy poruszyć w następnych wyborach (chyba, że uda się Panu coś zdziałać teraz - czego życzę). I nie ma tu mowy o śledzeniu logów "on the fly" przez osoby zupełnie nie mające pojęcia o komputerach, ale instytucje a`la mężowie zaufania tylko składającą się z informatyków. Jako programista jestem przekonany, że tego typu zmiana bazy danych mogła nastąpic bez większych problemów, a okazja czyni złodzieja. Nie sądzę jednak, by jakikolwiek zapis tego zdażenia został utrzymany gdziekolwiek do tej pory. Jeżeli nie było fizycznej kontorli nad serwerem, to podmiana bazy danych czy też operacje uwiarygodniające zmanipulowaną bazę (dostosowanie liczby głosów do proporcji rzeczywistych, itp) zajmują dosłownie chwileczke pracując na lokalnej maszynie.
Mr. Pink 30.10.2011 13:42:00
16.Poparcie z Gdańska
Stowarzyszenie "ARKA" poparło Protest Wyborczy.
http://umtsno.blogspot.com/p/stowarzyszenie-arka-poparo-protest.html
Zachęcamy inne osoby i organizacje do uczynienia podobnych kroków.
"L.dz. SG 044/11. Gdańsk, dnia 04 listopada 2011 r.
 
Szanowny Pan prof. dr hab. Tadeusz Ereciński
Wniosek
W imieniu 7,5 tys. stoczniowców Stoczni Gdańskiej SA domagamy się objęcia osobistym nadzorem, przez Pana Prezesa, postępowania protestu wyborczego, z dnia 17.10.2011 r., Pana mgr inż. Krzysztofa Puzyny.
 Uzasadnienie
Naszym zdaniem argumenty przytoczone w proteście Pana Puzyny, przemawiają za nakazaniem przez Sąd Najwyższy ponownego ręcznego przeliczenia wyników wyborów 09.10.2011 r. Według dowodów przedłożonych w złożonym proteście, mogło dojść do manipulacji wyników.(...)
adevo 07.11.2011 22:01:17
17.Brawo !!!
To jest wspanialy sposob aby bez ponownego glosowania potwierdzic prawdziwy wynik wyborow.Lecz jesli karty zostaly podmienione to co wtedy??bedziemy pokorni ??? i grzecznie pojdziemy na rzez ???Wystarczy zobaczyc wypowiedz JKM z NP zaraz po zlozeniu wniosku o uniewaznienie wyborow !!Wynik wrecz wiadomy -profity !!!!
Piszmy i glosmy gdzie sie da aby spoleczenstwo przynajmniej zaczelo sie zastanawiac ze wybory to jedna wielka farsa a rzad RP to okupant Polski pod zmienionymi nazwiskami !!!!
Wladza musi sluchac i wykonywac wole swojego narodu !!! jesli tego nie robi to istnieje cos takiego jak Veto spoleczenstwa i usuniecie tegoz rzadu od wladzy. Czyz nie jest to ten moment ??? Skoro zwykly obywatel
widzi ze rzad jest antypolski i dziala na niekorzysc narodu!!!!
bydzio63 02.11.2011 11:08:48
18.Kto w Polsce ma takie prawo?
czy NIK mógłby wejść z taką kontrolą? jeżeli jest niezależna ,to mogła by z urzędu zbadać przebieg ostatniej fazy wyborów.
jolkus 02.11.2011 19:38:55
19.Nieważne, kto głosuje. Ważne, kto liczy głosy 2011-11-09 19:10
Firmy informatyczne obsługujące system liczenia głosów w wyborach parlamentarnych mają wiele tajemnic. Czy możemy być pewni, że wyniki wyborów są prawdziwe?
Jakikolwiek błąd w przesyłaniu i przetwarzaniu danych może wpłynąć na ostateczny wynik wyborów. Dlatego w wielu krajach, systemy informatyczne obsługujące wybory są traktowane jak tzw. infrastruktura krytyczna, a jakakolwiek awaria jest postrzegana jako zagrożenie bezpieczeństwa. Nadzór nad sieciami przesyłowymi i oprogramowaniem sprawują służby specjalne i administracja państwowa.
W Polsce oprogramowanie do liczenia głosów i przetwarzania danych dostarczają prywatne firmy. Ich przesyłanie odbywa się łączami, które należą do kolejnej prywatnej firmy. Państwowa Komisja Wyborcza została w ten sposób sprowadzona do roli prezentera wyników wyborów.(...)
Jeśli tak łatwe to może ktoś je porówna, np. ten kto twierdzi że napewno są takie same.
Sula (nv), śr., 09/11/2011 - 23:27
Ten poseł Joachim Brudziński, który nadzorował wybory ze strony PiSu to jakiś podejrzany. Od razu po wyborach ogłosił (sam ?), że wszystko było w porządku, nawet nie czekając na oficjalne wyniki i na wyjaśnienie protestów wyborczych. Właściwie był szybszy od PO.
Dlaczego się tak spieszył ? Kto mu kazal ?
Można powiedzieć:
"Nie ważne kto głosuje, ale kto liczy głosy i KONTROLUJE PRAWIDŁOWOŚĆ wyborów."
Margotte, ndz., 06/11/2011 - 11:02
Dziękuję. :) Ale ten materiał to nie moja zasługa, ja tylko znalazłam i skopiowałam tekst ze strony Solidarnych, a oni ze strony dr Krzysztofa Puzyny. To jego zasługa, że napisał o tej kwestii.
A temat naprawdę ważny. Wygląda na to, że możemy sobie uczestniczyć w akcjach uczciwewybory, mieć rzesze mężów zaufania itd, a i tak "kto liczy głosy" tam na górze jest najważniejsze.
Niby są papiery z komisji obwodowych, ale kto je porówna z tym co ogłasza ostatecznie PKW? Jeszcze się nie zdarzyło, żeby była kontrola, chyba że na szczeblu najniższym, ale nie globalna.
------------------------------------------------------------------------------
"Bez Waszego włączenia się w działania dla dobra Ojczyzny, wielka pozytywna zmiana, której pragniemy, nie może się udać"
balsam, 6 listopada, 2011 - 11:11
Ja zastanawiam się, po co była akcja, że w każdej komisji wyborczej, musi być PIS-owski mąż zaufania i jak się ta akcja skończyła??? Byłem przekonany, że szczątkowe wyniki w komisjach, prZekazywane będą gdzieś do centrali, gdzie dla uniknięcia fałszowania wyborów, przez tych, którzy ogłaszają wyniki, PIS, poda własne obliczenia??? Niestety, nic z tego nie wyszło??? Przecież, na chłopski rozum, gdyby to zrobiono, to byłby jakiś punkt odniesienia, hę??? Nie wiem czy to prawda, ale gdzieś w sieci czytałem, że Palikot, o 10%, zapewniał już przed dniem wyborów, czy to prawda??? Skąd mógł wiedzieć??? Pzdr.
wp, 6 listopada, 2011 - 14:39
Co się tak dziwicie technicznej stronie wyborów - czyście wszyscy myśleli że one są zorganizowane inaczej ???
Trochę elementarnej logiki, to tak wygląda, dlatego takie są wyniki, nieważne kto głosuje, ważne kto liczy głosy, ciekawe ile trzeba powtórzyć ten banał by go wszyscy zrozumieli ?
wp
To coś więcej niż cud nad urną! Konieczna jest społeczna, niezależna kontrola wyborów!Co więcej, jest to technicznie możliwe - jeszcze teraz! Wystarczy zebrać wyniki bezpośrednio z komisji, które były monitorowane przez mężów zaufania i je po prostu policzyć od nowa! Można to zrobić w najprostszym programie komputerowym, nawet w Excelu. Warunek - wyniki muszą być pobrane z kart! Powinniśmy zażądać udostępnienia wyników lokalnych! ·2. November um 01:43
24.Cezary63 29.10.2011 17:42
Walcz ile sie da i jak sie da!!!!jestesmy z Toba !!! przeciez to jest zdrada stanu!ten okupant robi co chce!!! jesli oddala pozew to niestety ale trzeba bedzie walczyc !!!Bog Honor Ojczyzna
25.szperacz 30.10.2011 10:39
Nie twierdzę, że wybory zostały sfałszowane ale również nie twierdzę, że wszystko odbyło sie prawidłowo…
Moim zdaniem liczenie głosów powinno odbywać się przy pomocy 2-ch niezależnych programów zamówionych u różnych dostawców….
Powinny być wykonane testy prawidłowości działania obu programów na danych wygenerowanych losowo… Komisyjne potwierdzenie tych testów, że oba programy dają zawsze identyczne wyniki. To powinno być certyfikatem dopuszczenia do wykonania obliczeń wyborczych. Jest jeszcze problem jakości danych zapisanych w bazach – oba programy musiałyby wyemitować sumy cząstkowe tak aby komisje w okręgach mogły potwierdzić to z protokółami.
Te sumy cząskowe powinny być weryfikowane na poziomie powiatów a następnie województw komisyjnie…

Jestem zawodowym informatykiem i sfałszowanie wyników to tylko kilka linijek kodu z uwzględnieniem jaki wynik jest oczekiwany dla zleceniodawcy…
26.Anonimowy pisze...
Skoro nie ma regulacji ustawowych, pozostaje w mocy przepis, że wyniki głosowania oblicza się na podstawie protokołów komisji wyborczych.Niech więc PKW wykona ustawowy obowiązek i podliczy wyniki Komisji Wyborczych.
Anonimowy pisze...
Edward. Wczytuję się w pana tekst po raz drugi i jestem coraz bardziej zdziwiony brakiem właściwej reakcji osób odpowiedzialnych za rzetelność przeprowadzonych wyborów. Przewodnicy Jaworski zawalił sprawę kompletnie. Dopuścił możliwość manipulowania danymi.Zostało to wielokrotnie potwierdzone. Z pewnością była awaria lub celowo został przerwany dopływ prądu i można było manipulować danymi. Również w czasie transmisji telewizyjnej po godz. 17 zauważona została istotna zmiana danych dotycząca ilości głosujących na PIS. Samo podejrzenie dopuszczenia się włamania do domeny PKW jest kompromitujące. Katastrofą natomiast udawanie, że nic się nie stało.
Anonimowy pisze...
Zwykli prości uczciwi ludzie nie są w stanie takiego oszustwa zrozumieć. Nie wiem czym obecnie rządzący się kierują. To kłamstwo wcześniej czy później wyjdzie na jaw. Pan Tusk będzie miał wiele do wyjaśnienia.
The electoral fraud  in Poland, Parliamentary Elections 2011 - Polish voters were cheated!Der Wahlbetrug in Polen , Parlamentswahlen 2011, die polnischen Wähler wurden betrogen!